niedziela, 26 października 2014

` 88 - Skarbie, potrzebuje Cię jak powietrza..

Skarbie, potrzebuje Cię jak powietrza..




Nie mam dokąd uciec, nie mam gdzie się schować.


Nikt nie zna mnie tak jak Ty.


I od nowa szara rzeczywistość .


Jesteś dziurą w mojej głowie Jesteś przestrzenią w moim łóżku Jesteś ciszą między tym, co pomyślałam A tym, co powiedziałam


Pamiętaj, kobietę musisz kochać i szanować, a jak nie masz humoru to się musisz opanować. Ty jesteś silny, ona subtelna, Ty ją poprowadź, będzie Ci wierna


powiedz, może ty wiesz, cośmy tej naszej miłości zawinili


Uśmiecham się, gdy u Ciebie wszystko dobrze. Cieszę się Twoim szczęściem i każdą drobnostką, która sprawia, że jesteś wesoły. Nieważne, że ze sobą ostatnio prawie nie rozmawiamy. Jestem i czekam, bo zawsze możesz napisać i wiedzieć, że nigdy Cię nie zignoruję. Ale gdy cierpisz to dzielę cały smutek z Tobą. Jest mi wtedy ciężko patrzeć jak Ci się nie układa, bo chciałabym dla Ciebie wszystkiego, co najlepsze, a nie mogę Ci tego dać, a jeśli tak to nie zawsze Ci to daję. Gdybym miała szansę spełnić jedno z Twoich najważniejszych marzeń spełniłabym je bez zastanowienia, by móc cieszyć się Twoim szczęściem.


Wkurzasz mnie jak mało kto, jednocześnie sprawiasz, że chce mi się żyć


Gdybym miała teraz wybrać między Tobą a spełnieniem choćby jednego życzenia wybrałam bez wahania Ciebie. W Tobie, odkąd tylko pamiętam, było coś, co dawało mi szczęście. Nie liczyło się to gdzie jesteśmy, jacy jesteśmy. Nie liczyło się nic poza miejscem, w którym splatały się nasze dłonie emanując przy tym ciepłem, dostającym się prosto do serca. Tylko to było ważne, pamiętasz? To, że patrzyliśmy sobie w oczy i oddychaliśmy wspólnym powietrzem, a każdy jego haust przepełniony cząsteczkami uśmiechu był bardziej wyraźnym wyrazem miłości niż jakiekolwiek 'kocham', które wypowiadaliśmy do siebie nie raz szeptem. Nie było nic bardziej oczywistego niż my, a to było dla mnie spełnieniem wszystkich marzeń. Właśnie dlatego wybrałabym Ciebie. Bez wątpienia.


w głowie mam setki wizji,w których nasze wargi się spotykają,gdzie tulisz mnie i nie chcesz wypuścić.


opadam z sił,jestem zmęczony tym wszystkim, tą monotonną codziennością. zdarza mi się zbyt często. za często



Wymyśliłam sobie miłość, buduje w głowie plan, mój przyszły dom, krok po kroku, jak gdybym miała pewność, że on nigdy nie puści mojej dłoni. W rzeczywistości przecież jeszcze nie ścisnął jej na tyle mocno, bym mogła chociaż gdybać, co mogłoby wydarzyć się dalej, nie patrz tak na mnie, nie wiem jak to działa, po prostu jest, a on powoduje tak ogromne emocje i uczucia we mnie, że nie jestem w stanie oddać się innemu, źle to zabrzmi, źle dla niego, bo być może inny byłby odpowiedniejszy, nie lepszy, ale bardziej dla mnie, odpowiedzialny i bez przeszłości, ludzi kłuje w oczy to, co było kiedyś. Nie umiem powiedzieć, jak długo będę wpatrzona w jego życie.


Nigdy z takim zapałem nie walczyłam o człowieka, zrozum.


Najpiękniejszym miejscem na ziemi, jest miejsce, w którym on żyje, w którym kiedyś będziemy żyć razem.


przepraszam, czy pan też umiera?


czy świat umrze troche kiedy ja umre?


z dnia na dzień pojawia się coraz więcej obaw ale to tylko ze strachu przed utratą tego co udało nam się osiągnąć 


ryzyko jest ogromne, ale chyba warto je podjąć


ty i ja, razem, teraz, gdziekolwiek .


tęsknie za Twoim dotykiem, za Twoimi ustami, tęsknie za Tobą...


Ponownie mnie przeprasza i przytula, a nie wie o tym, że ja jestem coraz słabsza i kruszę się pod ciężarem kłótni


-------------------------------
Jutro poniedziałek :C 
Potrzebuje przerwy i Ciebie...



Jesteś różowy krem na cieście
I byłbym Ciebie jadł
O wiele częściej,
O ile zechcesz...








Pisała: Paula 

wtorek, 21 października 2014

` 87 - kiedyś się odkocham, ale to jeszcze nie dzisiaj.



Może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście, pośród tłumu - jak zawsze zagubioną, i wkurzoną o to, że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej - zaspana, z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się, by przepuścić mnie na pasach, albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają, i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie "cześć" bez zbędnego bólu, który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość...


Nie wiem co się dzieje, ale oddalam się. Zamykam się w sobie. Znajduje spokój w swojej samotności, wyciszam się i zaczynam analizować całe moje życie. Szukam odpowiedzi dlaczego pewne rzeczy przytrafiły się akurat mnie. I nie rozumiem, to boli.


Dokądkolwiek idziesz, idź całym sercem.


Potrzebuję Cię jak nikt nikogo. Potrzebuję Cię do śmiechu, bólu i płaczu. Do pomocy, rozmowy i milczenia. Aby znaleźć drogę prowadzącą do wyjścia i aby nigdy nie próbować stąd uciec. Potrzebuję Cię do życia. Dzisiaj, jutro, pojutrze i minione wczoraj. Więc przyjdź, usiądź obok mnie i nie pozwól mi żyć samotnie. Bądź. Zostań już na zawsze.


Napisała kolejny list zaadresowany do niego. Zgięła go starannie na pół i włożyła do koperty. Obok stało niewielkie pudełko. Otworzyła je, pogładziła ręką jego zawartość i położyła tam swój list. Od kilkunastu dni pisała listy, których nikomu nie będzie dane ich przeczytać. Nie wiedziała czemu to robiła, ale tak było jej łatwiej. Każdy kończyła zdaniem `I chciałabym żebyś o tym wiedział, jak bardzo Cię kocham`. Ale on o tym już nigdy się nie dowie, odszedł do innej i zostawił ją samą



Pamiętasz jeszcze jak mówiłeś, że zawsze będzie dobrze? Oszukiwałeś. Z dniem w którym odeszłeś, wszystko się rozsypało.


codziennie patrzę na Twoje zdjęcie. delikatnie sunę palcem po Twoich policzkach, zataczam krąg na Twoich ustach. napajam się Twoim widokiem. przypominam sobie Twój oddech na mojej szyi, dotyk Twoich rąk na moich plecach i świadomość, że byłeś przy mnie dzień po dniu. to było takie piękne, takie prawdziwe, mało realne pomyślisz. teraz? czekam godzina po godzinie. czekam aż wrócisz, aż wróci to wszystko co miało miejsce przed Twoim wyjazdem. czekam na wspólne oglądanie filmów, na wspólne robienie głupiego śniadania, bo wiesz? przy Tobie nawet zwykłe porządki były niesamowite, bo byłeś. pomagałeś, wspierałeś, przytulałeś i całowałeś do utraty tchu. tęsknię za Tobą tak cholernie bardzo. tak bardzo brakuje mi iskierki miłości w Twoich oczach. brakuje mi świadomości, że byłeś zawsze, codziennie, że miałam przy kim zasypiać i przy kim się budzić.



kiedyś się odkocham, ale to jeszcze nie dzisiaj.


Muszę przestać dla Ciebie oddychać, muszę przestać o Tobie myśleć w każdej sekundzie, muszę przestać się łudzić, przestać płakać, zwijać się z bólu na łóżku i cały czas powtarzać, że jest okej. Muszę nauczyć się żyć na nowo, muszę przybrać na usta uśmiech, udawać, że ktoś taki jak Ty w ogóle nie istnieje i nigdy nie istniał, nigdy nie namieszał w moim życiu. Muszę zapomnieć, że tak bardzo łatwo poddałam się złudzeniom, że tak łatwo się nabrałam, muszę zamknąć się na swoją wyobraźnię, na swoje marzenia. Muszę przestać analizować każde słowo, każde spojrzenie, każde spotkanie. Muszę stać się kimś innym, zamknąć się na uczucia, w końcu zdać sobie sprawę, że miłość nie jest dla mnie, bo mnie nie da się kochać. Muszę zapomnieć o każdej z tych chwil, dzięki której czułam się szczęśliwsza, muszę stać się obojętna na to wszystko. Znów upadłam, znów jestem na dnie. Jestem nikim i nie mam już o co walczyć.


Jego milczenie doprowadza mnie do szału.




Płacz mi zawsze pomaga. Płaczę, nawet kiedy nie wiem, dlaczego płaczę. Potrafię płakać nad obrazkiem w gazecie lub kiedy dowiem się o czyimś dobrym uczynku albo słuchając muzyki czy też w ogóle bez powodu. Zdaje się, że to symptom pewnej odmiany nerwicy o skomplikowanej łacińskiej nazwie.



Chcę poczuć Twój oddech na mojej szyi, Twoje usta dotykające moich. Chcę poczuć jak Twoje palce splatają się moimi tworząc idealną i nierozłączną całość. Chcę poczuć ciepło bijące od Twojego ciała. Chcę poczuć jak Twój wzrok przeszywa moje ciało milimetr po milimetrze. Chcę to znowu poczuć !


Chciałam tylko dać mu to czego nikt inny by mu nie dał . Bezgraniczną , wielką i szczerą miłość . Chciałam budzić się obok niego i wieczorem obok niego zasypiać . Chciałam wychodzić z domu otulona jego zapachem i smakiem jego ust na moich . Chciałam spędzać z nim czas , wygłupiać się , chodzić na melanże . Jednak on wolał tą szmate która jedyne co mogła mu zaoferować to loda



- A co jeśli on już naprawdę o tobie zapomniał? - zapytała przyjaciółka. - Trudno, kiedyś i tak będzie musiał sobie przypomnieć. Może przeczyta moje nazwisko, na którejś stronie kolorowego czasopisma. Albo zobaczy moje zdjęcie pod nagłówkiem 'zaginiona'. Może przechadzając się ze swoją żoną, przez którąś z ulic, ujrzy mój nekrolog. Lub wioząc autem swoje dziecko do szkoły usłyszy w radiu moje imię. Kiedyś na pewno, cokolwiek, nawet najdrobniejszy szczegół, czy to moje inicjały, pierwsze imię, ulubiony kolor, najsmaczniejsza potrawa lub wymarzona sukienka, przypomni mu o tym, że byłam i kochałam go tak, jak nikt inny tego już nie zrobi.


Definicją szczęścia jest miłość, choć definicją miłości niekoniecznie musi być szczęście


Z miłości umarłam już dawno.


Nie mogę jeść, nie mogę pić, nie mogę spać, a to wszystko przez to, że jutro jest mój dzień, jutro będę świętować coroczne urodziny, a Jego nie będzie. Nie przyjdzie, nie przytuli, nie powie ' Zdrówka, Kochanie ' . Nie mogę przestać płakać. Nie chcę jutra. Nie mogę jutra, nie dam rady, nie bez Niego..


Pozwól mi płakać. Wszyscy mamy gorsze dni. Czasem przez PMS, czasem dlatego, że ktoś na nas nie tak spojrzy, czasem są to poważniejsze sprawy, ale bywa tak, że rozpadamy się na kawałki i jedyne na co mamy siłę, to łzy. Nie chcę wtedy, żebyś ratował cały świat, ze mną na czele. Nie oczekuję konkretnych rad. Nie musisz dawać w pysk mojemu szefowi, bo znowu nie dostałam urlopu. Po prostu bądź. Posiedź ze mną. Przytul. Pogłaszcz po głowie. To nic, że na codzień zgrywam twardzielkę. Czasem mięknę i wtedy Cię potrzebuję. Twojej obecności.


A Ty Skarbie? Masz kogos, kogo kochasz tak kurewsko mocno ,ze nie jestes w stanie tego pojac??


Ufaj, przytulaj, łap za rękę, całuj, noś na rękach, traktuj jak księżniczkę, chroń, broń, wygłupiaj się z Nią, chwal się Nią, mów jej że jest najpiękniejsza, pisz, dzwoń, nie zdradzaj, czasem bądź zazdrosny, rób z Nią szalone rzeczy, rób z Nią słodkie zdjęcia, mój jej komplementy, napisz dla Niej piosenkę, tęsknij i kochaj, a wtedy nawet jeśli wyjdzie tak że już nie będziecie razem, ona i tak nigdy o Tobie nie zapomni.



-------------------------
Umieram, każdego dnia coraz bardziej...

Kocham Cię
Tęsknie
Wróć Skarbie


 Tańcz, ja będę stał
Wbity w Twój cień
Jak posąg kamienny
Gdy umiera dzień
Upij i więź
Nie zostawiaj
Bo utonę w nim



Pisała: Paula :)

poniedziałek, 7 lipca 2014

` 86- NAJMOCNIEJ NA ŚWIECIE, WIESZ?



wątpisz ? to znaczy, że nigdy nie byłeś tego pewien .


ja też mam przecież serce, którego często nie chcesz


kiedyś się odkocham, ale to jeszcze nie dzisiaj.


Mój wzrok na swojej drodze spotkał Twój. I nawet nie wiesz, co wtedy działo się w moim sercu.



A może miłość to nie wszystko?


czemu potrafisz odezwać się, wtedy gdy ja już zapomnę? skarbie, ranisz.


Powiedzieliśmy sobie to „żegnaj” i nadal trzymamy za ręce. Nadal nie mamy odwagi rozpleść palców. Z upływem czasu zamiast się oddalać, to zaciskamy mocniej. Im bliżej końca tym dalej.


I to jest beznadziejne, że możemy się kochać, ale los nie musi pozwolić nam razem być. Możemy wyć z bólu każdej nocy, a świata to w ogóle nie obchodzi. Poznaliśmy się po to, żeby stracić i dalsze życie poświęcić próbom zapełnienia tej pustki.


"W jego oczach ona zawsze mogła znaleźć zrozumienie, jego serce było miejscem, w którym mogła czuć się pewnie, jego dłonie były ciepłe, uczucia najszczersze, związek pełen troski, otoczony bezpieczeństwem."


Odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy nie było go jeszcze.


chcę mieć ogladać z kim mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść fast foody o 3 nad ranem.



Nie czuć strachu, nie pożądać co cudze Kochać, a światu nie kłaniać się już w ogóle



Ile my mamy lat, jeśli nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy i zdobyć się na odrobinę szczerości.



przytulanie ukochanej osoby daje siłę bez dopalaczy, uspokaja bardziej niż papieros.



Każdym oddechem wołam o Ciebie.


Boli gdy Cię widzę, umieram gdy Cię nie ma..


Kochałam,kochałam nad życie.Uwielbiałam te wieczory kiedy leżąc w łóżku dostawałam sms od Ciebie i momentalnie uśmiech miałam na ustach.Tak jakby magia i wróżki istniały.Nie wiedziałam,że pisząc,myśląc,marząc o Tobie nadal będę mieć ten pieprzony uśmiech na twarzy.Wiem dlaczego tak jest.-nadal mam miłe wspomnienia.


-Brakuje Ci go? - Nie,mamo skąd.To rozdział zamknięty. - Tak,tak . Może koleżankę oszukasz a nie mnie.Widać jak mało co powstrzymujesz się od płaczu.Tylko dlaczego tak się dzieje?


Chciałabyś poczuć w ramionach,oddech na karku,dotyk.Usłyszeć znowu ten śmiech-głupie 36,6 stopni a jak cieszy.


Widziałam Cię z wieloma dziewczynami, ale przy żadnej Twoje oczy nie śmiały się tak jak przy mnie, chociaż nie powiem tego głośno bo przecież wiem że tak nie może być.



A przy Nim to już nie są motylki w brzuchu. To milion trzepoczących skrzydełek w sercu.



Jako mała dziewczynka marzyłam o Księciu z bajki, jako nastolatka o wytatuowanym chuliganie a teraz i zawsze będę marzyła o Tobie.



NAJMOCNIEJ NA ŚWIECIE, WIESZ?



Nie jesteś każdy, nie jesteś wszyscy.


Dobrzy ludzie dają szczęście, źli doświadczenia,najgorsi ludzie dają Ci dobre lekcje, a najlepsi - piękne wspomnienia.

--------------------------------
hej, jak tam?
Znowu nie pisałam, nie chciało mi się :C
7 lipiec 2014r <3
najlepszy dzień w moim życiu, zaraz po 7 lipca 2010r :3
dziękuję :*





piosenka na dziś: 






pisała: Paula :)


czwartek, 27 marca 2014

85

" Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej. "
                         


                                                           " Jakiekolwiek byłoby źródło mojej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało. "
                                                                                       "Dlaczego nieobecność tak bardzo potęguje miłość?"


"Po raz pierwszy w życiu było mi wiosną tak ciężko i samotnie. Już wolałbym trzy razy z rzędu przeżyć luty."


"Będzie dobrze, teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze."




"Wracałeś za każdym razem. Ja ciebie raniłam, zdradzałam, zawodziłam, ty odchodziłeś, leczyłeś rany na ciele i na duchu, wybaczałeś – za każdym razem mi wybaczałeś – by wracać."



"Jesteśmy zbyt skrzywdzeni, żeby żyć razem."



"'Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion."

"Ile to już razy powtarzałem przecież, że wasz podstawowy błąd polega na tym, iż nie doceniacie znaczenia oczu człowieka. Zrozumcie, że język może ukryć prawdę, ale oczy – nigdy!"

"Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie."


"Ludzie najczęściej okłamują sami siebie, innych okłamują raczej wyjątkowo.""Spójrz na mnie, jak ja na Ciebie patrzę, i pocałuj mnie, a potem zacznij już do mnie wracać!""Są rzeczy, po których człowiek się już nigdy nie podnosi. Są historie, po których zmieniamy się bezpowrotnie, a o tym czy, kiedy i jak one się nam przydarzą, rozstrzyga zazwyczaj ślepy zbieg okoliczności. Prawie każdy z nas jest w jakiś sposób szalony." 

"Wszystko jest możliwe, a co nie jest, zajmuje tylko trochę więcej czasu."


"Każdy ma takiego demona, na jakiego zasłużył."
"Czasem obracam się i czuję w powietrzu twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za tobą."




"Jestem gorszy niż mówisz, ale lepszy niż myślisz."



" - Czy ty jesteś bardzo odważny? 
- Średnio. 
- A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu? 
- (...) Wstałem dziś rano."

"Zapomniałem o tobie już zupełnie. Ciągle muszę o tym pamiętać."





Witam Was wszystkich bardzo serdecznie, jestem Aga :)
 To moja pierwsza notka tutaj, więc trochę taka chaotyczna, ale postaram się poprawić w kolejnych ;) Ogromne podziękowania chciałam skierować ku Pałli , która zaproponowała mi prowadzenie wraz z nią tego bloga. :* Ustaliłyśmy, że Ona będzie dodawała opisy, a ja cytaty (mam nadzieję,że Wam się spodobają choć niektóre) ;p

Buziaki ;*

poniedziałek, 17 marca 2014

84- dziś chyba tęsknie.


K


ból już cie nie rani, kiedy nie czujesz nic poza nim


Co byś zrobił wiedząc, że widzisz mnie ostatni raz?


Jedno z najlepszych uczuć na świecie, gdy obejmujesz ukochaną osobę, a ona przytula Cię jeszcze mocniej.


Twoje oczy dziś są wypełnione fałszem, są puste.. tak jak Twoje serce.


z każdym dniem coraz bardziej mnie od siebie uzależniasz...


Nie wiem czy dam rade przejść obojętnie obok Ciebie po tym co nas łączyło. 


Przy nim czułam się jak w niebie, bez niego czuje się jak w piekle.


Muszę ci coś wyznać. Eh boże jakie to ciężkie, ale okej, muszę to z siebie w końcu wyrzucić, dłużej nie będę mogła tego trzymać w sobie. Kocham cie, wiesz? I tak na prawde zawsze cie kochalam. Byłeś jesteś i na pewno będziesz facetem który pomimo tak skurwialego charakteru zawsze będzie dla mnie idealny. Tak, wiem. Nie powinnam cie kochać bo moja miłość jest dla ciebie nic nieznaczaca, ale spróbuj to wszystko wytłumaczyc mojemu sercu, bo ono zawsze musi wiedzieć najlepiej. Ale wiesz, pominmy fakt ze jestem dla ciebie już nikim. Wróć do mnie, a obiecuję ze będę taką jaką chcesz żebym była. Będę, tylko dla ciebie. Wróć, bo bez ciebie usycham 


może robię źle. może nie powinnam, może nie mogę, ale chcę tego. naprawdę chcę być blisko niego. chcę być blisko, choć tak starsznie mnie rani. 


poranki są najtrudniejsze. zaraz jak tylko otwierasz oczy, i otacza Cię szara rzeczywistość. zaczynasz rozumieć że problem tkwi w Tobie, bo za bardzo przywiązujesz się do ludzi


Jeżeli nie umiemy znaleźć drogi do siebie, może po prostu ją zbudujmy?


Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.


Trudno jest wracać do miejsc, w których kiedyś wydarzyło się tak wiele.


Sześć liter jego imienia. Głębia oczu. Kolor włosów. Barwa głosu. Odgłos bicia serca. Styl chodzenia. Słodki uśmiech. Delikatny dotyk.Usta idealnie pasujące do moich. Ciepły oddech. Zapach, który pozostawia na mojej koszulce.


-myślisz o nim ? - nie, po prostu lubię patrzeć przez to okno . - kogo chcesz oszukać ? - nie oszukać, a uchronić . - w takim razie kogo i przed czym ? - siebie, przed myślą, że on już nigdy nie wróci .


Oddałabym za Ciebie życie. Serio, wyciągnęłabym sobie serce z klatki piersiowej i podała Ci je na dłoni, gdybyś tego właśnie potrzebował. Byłeś moją najpiękniejszą przyszłością. Szczęście zaczynało się w momencie Twojej obecności, światło gasło za każdym razem kiedy Cię zabrakło. Decydowałeś o całym moim życiu, byłeś jego osią. Mit o drugich połówkach stawał się rzeczywistością, Twój ból odczuwałam dwa razy mocniej, naprawdę. Twoje łzy płynęły po moich policzkach, a serce pompowało krew za dwoje. Kiedy mnie dotykałeś nikt nie wmówi mi, że nie można sięgnąć nieba. Kochałam Cię tak mocno, że pewnie nawet nie możesz sobie tego wyobrazić.



gdybyś powiedział choć jedno słowo wszystko wyglądałoby inaczej.


dziś chyba tęsknie.


uwielbiam, gdy mając już dość mojego gadania całujesz mnie w usta, próbując zakończyć mój słowotok.


A kiedy gdzieś zobaczysz moje oczy, nie uciekaj wzrokiem. Spójrz głęboko w nie, zajrzyj w te moje niebieskie tęczówki i sprawdź ile zostało w nich z tej dawnej mnie, którą tak dawno temu poznałeś


Bez Ciebie spadam w dół, więc mam nadzieję, że tam stoisz i czekasz aby mnie złapać, a później już nie puszczać, tylko być ze mną, tak na zawsze.


-------------------------------------
hej :)
Dawno nie pisała, nie mogłam się zebrać. 
Przepraszam. 







Kocham Cię.

pisała: Paula


poniedziałek, 6 stycznia 2014

ZMIANY!

Zmiany, zmiany, zmiany! 


Jak wiecie z bloga odeszła Oliwka, ale już wkrótce pojawi się nowa osoba: Agnieszka :)
Notki będziemy pisały na zmianę, co najmniej raz w tygodniu pojawi się notka, także zapraszam serdecznie w imieniu Agnieszki i moim. :)



piątek, 3 stycznia 2014

` 83 - Jeśli nie masz nic do zaoferowania...to zaoferuj swój uśmiech





Patrzę w lustro, co widzę? Dziewczynę z marzeniami, które nigdy się nie spełnią...





-Czemu dziewczyna taka jak Ty nie ma chłopaka? - Bo taki chłopak jak Ty nie chce mieć dziewczyny... 




nie, dziś już nie czekam z utęsknieniem na Twoje 'dobranoc' , nie myślę całymi dniami co właśnie robisz, nie wylewam łez jak głupia gdy nie odzywasz się kilka dni. dziś zwyczajnie mam wyjebane, a Ty dajesz mi mega satysfakcję gdy za każdym razem odzywasz się pierwszy.





Być może Cię kocham, być może nie powinnam..





Mogę spać z Tobą ? Samej mi smutno .





Czasami nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję . Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby choć w małym stopniu mogli mnie zrozumieć. 





Teraz jedyne czego chcę, to znaleźć kogoś, kto weźmie mnie w ramiona i powie : teraz będzie inaczej. Obiecuję . 







z nią przetańczę całą noc chociaż nie umiem tańczyć, to jej ugotuje obiad chociaż kucharz ze mnie marny. będę pisać jej wiersze chociaż do poety mi daleko,opowiem jej o sobie gdy będziemy szli równo z rzeką ,pokaże jej jak to jest żyć po królewsku, chociaż księciem to ja nie jestem.udowodnię jak to jest być dla kogoś życia sensem. /





wiele się zmieniło, gdy tak w przeszłość patrzę. 





Tak słowo Przyjaźń w waszych ustach brzmiało jakoś pusto... 





Uwielbiam gdy wieczorem spacerujemy a on nagle bezczelnie i gwałtownie przyciąga mnie do siebie namiętnie całując. 





Kiedyś ktoś powiedział mi " Im bliżej będzie wam do 18 i ukończenia szkoły, tym bardziej będziecie się od siebie oddalać". Nie chciałam uwierzyć, często wykłócałam się o to. Usuwałam owe słowa ze swojej świadomości. Nie chciałam w nie uwierzyć. Bo przecież byliśmy zgraną ekipą od dziecka. Zawsze razem. Wszędzie razem. Jedno za drugim poszłoby w ogień. Wspólne imprezy. Wspólnie spędzane wieczory. Miliony przegadanych godzin. Tysiące wspaniałych chwil. Setki rozwiązanych problemów. Myślałam, że będzie tak zawsze. Jak bardzo się myliłam? Przekonałam się o tym w wakacje. Każdy obrał własną ścieżkę. Niektórzy postawili miłość ponad przyjaźń. Inni znaleźli nowych znajomych, którzy okazali się ważniejsi niż przyjaciele od dziecka... Choćbym nie wiadomo jak się wypierała tych słów w przeszłości, to teraźniejszość pokazuje jak bardzo się myliłam. 





zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz kotku 





I proszę, spełnij moje ostatnie życzenie. Podaruj mi siebie. Bez wielkiego pudła, kolorowego papieru i czerwonej wstążeczki. Tylko siebie. Nic więcej. 








Jeśli nie masz nic do zaoferowania...to zaoferuj swój uśmiech 





Zobacz serduszko , on już sobie poszedł musimy sobie radzić bez niego 





Wolę się z Tobą przyjaźnić i mieć Cię przy sobie, niż powiedzieć dwa słowa za dużo i stracić Cię na zawsze. Rozumiesz? 





jeśli patrząc mi prosto w oczy, powiesz, że nigdy nic dla Ciebie nie znaczyłam, odejdę, nie mając nic do Ciebie. No dawaj kurwa ! 



Jest jednym z tych , których nienawidzę , a jednak ciąglę o nim myślę



kocham go bo nie jest ideałem . Często zapomina o mnie kiedy zaczyna grać , trudno się otwiera przede mną i tak ciężko mi powiedzieć co Myśli . Ciągle się kłócimy , powtarza błędy . Ale pamięta jaką herbatę Najbardziej lubie , jaki mam kolor oczu , jak bardzo lubie pierogi , caluje Najbardziej słodko , ma piękniejsze oczy niż niebo i nikt tak pięknie nie mówił mi o miłości .




Ludzi cierpiących po stracie kogoś bliskiego w żaden sposób nie można pocieszyć. Oni po prostu muszą to przecierpieć. 




jesteś tym, czego potrzebuję, nigdy przedtem nie czułam się tak wypełniona tobą


-------------------------


 Hej!

Witam w 2014r. :)
Rok u mnie zaczął się jak najbardziej pozytywnie. :3 
Sylwester z moją Adką :*
A potem dowiedziałam się najważniejszej rzeczy w moim życiu. <3
Tak szczęśliwa nie byłam od dawana <3
Buziaki :* 






Muzyka na dziś:





Ci co znaleźli miłość prawdziwą, swoje szczęście odnajdą
Ci którymi nie rządzi chciwość nie, swoje szczęście odnajdą
Ci co wiedzą co to uczciwość, swoje szczęście odnajdą
Masz przy sobie ludzi, którzy zawsze Ci pomogą
Murem staną za Tobą więc doceń to





Byłaś dla mnie wszystkim,
co się w życiu liczy,
teraz gdy po wszystkim,
wszystko jest już niczym.



pisała: Paula