piątek, 7 września 2012

` 61 - Znajdź byle pretekst i napisz.




Są momenty, gdy uśmiechasz sie do świata, bo wiesz, że masz wszystko.


Potrzebuję takiego mężczyzny jak Ty. Znajdź mi takiego albo ożeń się ze mną.



Nieważne kilometry. Jesteś moim szczęściem. Gdziekolwiek.


Cały czas spotykamy nowych ludzi, przywiązujemy się do nich z każdym dniem bardziej. Chcemy wierzyć,że zostaną w naszym życiu na zawsze. Jednak w podświadomości i tak wiemy że kiedyś odejdą, ale my nie chcemy w to wierzyć nie dopuszczamy takich myśli do siebie ... ufamy im mimo wszystko.


dzisiaj, jak zwykle spóźniona na lekcję, szłam szkolnym korytarzem, ty z kumplami siedziałeś na parapecie . kiedy obok was przechodziłam, usłyszałam "elo", od każdego z was, zaczęliście mi podawać ręce . odpowiedziałam wszystkim, z wyjątkiem ciebie . odsunęłam twoją rękę od mojej, totalnie cię zignorowałam . szłam dalej, usłyszałam za sobą kroki . odwróciłam się, szedłeś za mną . przyspieszyłam, ty również . podbiegłeś i zatorowałeś mi drzwi do klasy . nie wejdziesz, dopóki nie porozmawiamy . - wal się - odpowiedziałam, kopnęłam cię w jaja, odepchnęłam spod drzwi, i weszłam do klasy z uśmiechem od ucha, do ucha . byłam z siebie taka dumna. pierwszy raz zdobyłam się na odwagę, by cię olać, i nie poświęcić nawet tych 5 minut . na następnej przerwie bałeś się już podejść . i dobrze .


Przecież nie musimy być idealni żeby było dobrze.


owszem, pokochałam na nowo. I mogę przyznać, że mimo to czasami tylko pomyślę o nim. Bo przecież niemożliwym jest nie pamiętać o mężczyźnie który stworzył mnie taką, jaką jestem teraz. Dzięki niemu nauczyłam się tak cholernie mocno kochać. To za nim chodziłam długie kilometry, będąc zapatrzona jak w obraz. To on potrafił rozśmieszyć mnie do łez, ale też sprawić że całą noc przepłakałam bo ranił. Znałam go całego, ale mimo to wierzyłam w jego kłamstwa bo przecież cały czas miałam nadzieje, że mówi prawdę albo chociaż się zmieni. Był mężczyzną za którego oddałabym własne serce do czasu. Do czasu w którym nie zobaczyłam, że marihuana jest ważniejsza. Że po prostu by je zmarnował. Już teraz rozjebał je na kawałki. Ale to co, tylko on miał do tego prawo. Teraz już nie myślę o nim w ten sposób. Nie myślę o miłości do niego. Po prostu uświadamiam sobie, że był w moim życiu. Był, a miłość bywa ślepa.


Nie martw się, w Ciebie nigdy nie zwątpię !



Każda chwila spędzona z Tobą jest czymś wspaniałym


Tyle razy pogardzono moimi uczuciami, że nauczyłam się gardzić czyimiś.


Życie nie staje sie prostsze, tylko my silniejsi.


Tato wpierdol mu, bo on teraz po roku czasu bezczelnie mówi mi że mnie kocha.


A wiesz, że należę do osób cholernie zazdrosnych? Wiesz? No to po chuj mnie prowokujesz?


Prawdziwy wariat nie ogarnia, chyba, że znajdzie kobietę z którą potrafi godnie żyć.



Każdy z nas ma wspomnienia, każdy z nas za czymś tęskni i każdy pamięta o kimś, o kim powinien zapomnieć .


jeśli chcesz walczyć o miłość, pamiętaj że ani razu nie możesz zwątpić.


mimo wszystko było pięknie i nawet gdybym chciała nie mogę zrobić nic , by powiedzieć , że był to najgorszy okres w moim życiu .


Znajdź byle pretekst i napisz.



troche boli... nawet bardzo


Uzależnię Cię miłością, biciem mojego serca, moim zapachem i moim smakiem. Zapomnisz o wszystkim, co dotąd pozwalało Ci oderwać się od okrutnej codzienności. Sprawię, że będziesz całował mnie z taką zaborczością, z jaką wypijałeś kolejny kieliszek wódki. Będziesz spijał mój smak ze swoich warg z jeszcze większej tęsknoty niż ta, którą odczuwałeś, kiedy zaglądałeś do pustych butelek po winie. Będziesz zaciągał się moim zapachem, jakbym była narkotykiem. Głód za mną będzie większy niż ten narkotykowy. Za mnie będziesz w stanie oddać wszystko; oddasz swoje życie, abym ja była szczęśliwa. Będę cenniejsza, bo nie będę do kupienia. Będę cenniejsza, bo dam Ci prawdziwe szczęście, a nie tylko jego złudzenie. Wiem, to będzie trudne. Ale chcę podjąć się tego zadania.


Kocham być bezczelna, uwielbiam pokazywać niezależność.


Prawda czasami boli, ale lepiej usłyszeć ją od razu, niż później i odczuć ją z podwójnym bólem.


Są takie dni, które zaczynają się dobrze, a potem bez powodu jedno słowo doprowadza Cię do płaczu .


A jak kiedyś zamknę przed Tobą drzwi, to obiecaj, że i tak je wyważysz.


Jesteś mi potrzebny , żebym mogła nakurwiać szczęściem .


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu , pożąda w bieliźnie , a ubóstwia w swojej koszuli .



---------------------
siema, 
co tam? :D
u mnie nawet spoko. :)
wszystko się powoli układa.
Dzięki Skarbie :*











muzyczka:









pisała; Pecia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz