środa, 11 grudnia 2013

` 82 - wszystko już było prócz nas




Nie zastanawiaj się czy to dobre, odpowiednie i czy wypada. Po prostu to zrób !!!



Tak bardzo tęsknie za tym co było..Za tym co było całkiem nie dawno,, To co było, było piekne..My byliśmy piękni i to co nas łączyło...A łączyłą nas wiele..Wiele niezapomnianych, współnych chwil...Chwil, których nie zapomnie...Szkoda że teraz żyjemy w dwóch innyś światach...Że teraz jesteś szczęśliwy i bezemnie a ja... Ja nadal Cię kocham.. ;c



Ile to już razy marzyłam o tym, że gdy otworzę drzwi zobaczę Ciebie?



Boję się. Czego? Wszystkiego... Przeraża mnie nawet fakt,że rano muszę wstać bo zacznie się nowy dzień...


Nie zabieraj dziecku kamieni spod nóg , bo gdy dorośnie , potknie się o ziarenko piasku ...


Dzisiaj niech czas się znajdzie na spokój w Twoim domu. Zło wpędza nas do grobu, miłość daje wiare Przyjaźń i muzyka sprawia, że sobą zostane.


jeżeli byś chciała z Niego zrezygnować, to byś to zrobiła dawno.


Ale zawsze Ci mowiłam, że z Tobą zostanę, mam zdjecia, wiadomości - wszystkie te duperele. Teraz nic nie znaczą, chodź kiedyś to było wiele. Niestety, wszystko poszło na marne. Obwiniaj mnie dalej , sam mówiłeś, że na zawsze..


dzielą nas kilometry, te między miastami, ale i te między naszymi sercami.


Chcę z Tobą iść tam, gdzie nie ma złych wspomnień, weź moją dłoń, chwyć i nie miej złych o mnie.


Tylko bądź. W każdy dzień i każdą noc.


ja tak szybko nie zapominam .


wszystko już było prócz nas


Być ze sobą już do końca - taki był plan


Istnieje na świecie tylko jeden człowiek, którego naprawdę pokochasz, reszta to tylko zauroczenia i życiowe błędy


Tak, jestem zmęczona, ale jeśli teraz pozwolę sobie na upadek, to wiem, że już nie wstanę


Minął rok, minie następny, ale to nie wróci nigdy.


I znów pojawiła się nadzieja. Nadzieja na lepsze jutro.



Musisz oswajać się z bólem. Patrz w jego zdjęcia. Chodź do tych miejsc, gdzie on Cię zabierał. Trzymaj w dłoni pamiątki po nim. Czytaj stare rozmowy. Ilekroć będziesz miała okazję wrócić do przeszłości, wracaj. Siedź w niej, nawet gdybyś czuła, że serce pęka Ci na pół. Nawet gdyby łzy wezbrane pod powiekami zaczęły płynąć po policzkach. Siedź nawet w momencie, kiedy szloch rozedrze Ci klatkę piersiową. Oswajaj się z tym bólem każdego dnia, aż w końcu, któregoś razu usiądziesz w tym samym miejscu i nic się nie wydarzy. Wyszłaś z wyciągniętą ręką do przeszłości, przestałaś walczyć ze sobą i swoimi emocjami i dlatego właśnie przeszłość pozwoliła Ci odejść. Nie szarp się z nią, nie krzycz, nie drap, nie gryź. Usiądź obok niej jak obok najlepszego przyjaciela i choć pierwsze spotkania będą bolesne, w końcu się uwolnisz. Wtedy właśnie za drzwiami będzie czekać teraźniejszość i zaczniesz żyć



Brakuje mi wszystkiego co związane z Tobą.



W samotności słaba i wrażliwa. Wśród ludzi silna i niezależna.


Tylko kilka dni dzieli mnie od Twoich ust.




Nie analizuj, nie wytykaj mi błędów, nie rozgrzebuj tego wszystkiego, rzućmy to, niech tam leży, w przeszłości, żyjmy tutaj, teraz, proszę - z a p o m n i j o mnie.


Dopasuję kolor paznokci do Twoich oczu. Dopasuję sukienkę do Twojej koszuli. Dopasuję duszę do Twojego serca, tylko chciej by pasowała, zaledwie to.


I znów pojawiła się nadzieja. Nadzieja na lepsze jutro.




--------------------------------
Hej. :)
Siedze chora w domu, a o 17 na korki z matmy, tak mi się nie chce. : O
Jeszcze aby 2 dni i weekend <3 
A potem 7 dni do szkoły i 15 dni wolnego <3

Pozdrawiam mojego Dałna. Siema Ada. 
*dźg* ej Pecia. XDDDDDD
Głupia jesteś, wiesz o tym? 
Jedzenie gotowe. Jutro się widzimy w szkole. <3





"Tylko bądź
W każdy dzień i każdą noc
Niech miłości płonie stos
Niech zapłonie z nami świat "


Piała: Pecia :3


czwartek, 5 grudnia 2013

` 81- dalej pamiętam , jak topiłam się w twojej ulubionej bluzie .













Kiedyś rzucę to wszystko. Nap­ra­wię błędy, zacznę od nowa. Z Tobą albo bez Ciebie. Zależy . Zależy, czy mi wybaczysz.. 






przepraszam, że dążyłam do perfekcji, że wszystko mi w tobie przeszkadzało, że byłam zimna, że bałam się swoich uczuć . przepraszam, że jestem na tyle niedojrzała, że pozwoliłam byś odszedł . przepraszam 






wys­tar­czy jed­no słowo, aby cały nasz ideal­ny świat roz­padł się jak do­mek z kart. Szko­da tyl­ko, że jed­no słowo nie wys­tar­czy, aby to naprawić. 






chujem świata nie zbawisz, kochanie . 






I to jest mo­ment, tak mi się wy­daje, w którym mo­ja dusza po­woli umiera, a ja bez­czyn­nie przyj­muję tą stratę. 





Żegnaj na zawsze. Zapomnij co było. Przepraszam za kłopot. Dziękuję za miłość.. 





I kiedy o 1 w nocy wysyłasz mu sms'a o treści ''śpisz?'' masz wielką nadzieję, że ci odpisze, a wtedy będziesz mogła się mu wyżalić, że nie potrafisz zasnąć, że chciałabyś być teraz z nim, że bardzo tęsknisz i że najbardziej na świecie chciałabyś, żeby było tak jak dawniej. Ale on? Już dawno śpi, o nieee. I napewno nie śni o Tobie. 





dlaczego uciekłam? bo głupia wierzyłam, że będzie mnie gonił. 





czas zacząć żyć życiem , nie nim . 





Wczoraj mówił, że kocha, dzisiaj że nie ma sensu. 





Zabiłeś mnie, tak bardzo bolało, czas leczył mnie, zbyt długo to trwało. Miłość piękna jest i wielka. Lecz cierpienie większe jest. Lepiej by nie kochać wcale, już za późno.. ale teraz to wiem. 





a Jego ostatnie słowa gdy odchodził nadal odbijają się od ścian, nie dając mi zasnąć. 





daj poczuć , że jeszcze jestem ci bliska . 





i w najmniej oczekiwanym momencie uświadamiasz sobie jak bardzo go kochasz. w momencie gdy jest już za późno na tę miłość 





Tak bardzo... tak bardzo mi Ciebie brakuje. 





dlaczego nie można na zapas najeść się , napatrzeć , nakochać ? 





I teraz płaczę w środku nocy, z tego samego, cholernego powod 





dalej pamiętam , jak topiłam się w twojej ulubionej bluzie . 








I kolejny dzień kiedy kurwa umieram. 






o smutne, bo kiedy zaczynasz już normalnie żyć, uśmiechać się szczerze, pojawia się w twoim życiu nowa osoba, która znów niszczy twój świat i całą ciebie. znów zaczyna się ten schemat, który jeszcze niedawno gościł w twoim życiu. nie jesz bądź jesz aż za dużo, codziennie płaczesz i nie śpisz, bo za dużo myślisz. twoje serce bije w nierównomiernym tempie, a ty stajesz się jakoś dziwnie pusta, w środku. nic cię już nie cieszy i poddajesz się. przestajesz żyć, znowu 





dlaczego mnie zostawiłeś? 





Zadajesz wciąż pytania, pytania bez powodu. Chcesz znać prawdę? Jestem sama znowu.. 





Czasami bardzo kogoś kochasz, codziennie o nim myślisz, ale i tak wiesz, że nigdy już nie będziecie razem. Po prostu to nie wyjdzie. 





Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza. 





kątem oka spoglądał na nią . pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego . 





widzę jego z nią i już wiem, że dzisiaj nie wrócę trzeźwa do domu. 






Masz pojęcia jak cierpię, kiedy Ty patrzysz na nią? 





Gdy staliśmy razem koło mojego domu przyszedł mój kolega, chwile gadaliśmy, ale w końcu kolega zapytał sie czy jesteśmy razem. Odpowiedziałam, że tak chociaż to była nieprawda . Ty zrobiłeś zdziwioną minę, lecz zorientowałeś się, że "żartowałam". Gdy kolega kazał nam się pocałować bo nie wierzył, pocałowałam Go myśląc, że to jedyna okazja by to zrobić i z której łatwo by mi było się wydostać. On zaskoczony popatrzył się na mnie, pocałował mnie i powiedział: Tak jesteśmy razem, po czym mnie przytulił. 





Nie mogę. Nie potrafię. Nie chcę. Nie bez Ciebie 




-------------------------------

Hej. 

Wznawiam pracę bloga, niestety sama, bez Oliwki.

Jest ok, wszystko zaczyna się powoli układać. Nareszcie. :)

Notki będą się pojawiały raz na tydzień, może częściej, zobaczymy. :)



Dedyk dla Adałkę, dla mojej bffffff <3

Kocham Cię :*







Pisała: Pecia :3

sobota, 22 czerwca 2013

` 80 - a podobno liczą się uczucia, nie kilometry.





Jest tylko jedno takie miejsce, w którym zawsze znajduję pocieszenie. Budzę się tam i zasypiam. Jestem tam spokojna, bezpieczna i kochana. Miejscem tym są twoje ramiona

Kiedy spacerowali, kiedy byli razem, oddychała jego oddechem, dlatego ilekroć się rozstawali, w jej płucach pozostawała bolesna pustka, pustka niemal fizyczna.


Cisza, to jedynie przystanek między krzykiem wspomnień, a nieśmiałym szeptem marzeń. Krótka chwila wytchnienia, kiedy mówią to Ciebie własne myśli. Słyszysz?


Nie mieliśmy dziesiątek rozstań i powrotów jak niektóre pary. On zostawił mnie raz. O jeden raz za dużo.


Nie funkcjonowałem wtedy zbyt dobrze. Nie byłem w stanie z nikim rozmawiać. Chciałem po prostu położyć się i umrzeć.

sama już nie wiem co myśleć, nie wiem co czuję.. dwa odrębne światy, dwa różne charaktery. Ciebie spotykam co dzień, jego nie.. uwielbiam Twój uśmiech, zapach, oczy ..


Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.


Proszę, chodź do łóżka. Połóż się na mnie i otul mnie swoim ciepłem. Spraw, żebym w Twoich ramionach odnalazł ukojenie.


Kochać to nie znaczy być szczęśliwym 24 godziny na dobę. Czasami znaczy to także cierpieć, nawet momentami bardzo ciężko. Wszystko to ma jednak głęboki sens – podobnie jak poród kobiety, który jest bolesny, ale który równocześnie przynosi życie. Trzeba bowiem pamiętać, że cierpienie niesie ze sobą wartość o tyle, o ile wierzymy, że idea, z powodu której się męczymy, jest ważniejsza od naszego aktualnego samopoczucia. Ludzie często kochają się, przeżywają silne namiętności – to bywa wspaniałe, ale prawdziwym wyzwaniem jest trwały związek, w którym dwoje ludzi ma szansę sprawdzić siłę swojej miłości.


Dlaczego człowiek popełnia samobójstwo? Możemy doszukiwać się różnych powodów, ale prawda jest taka, że nie znamy odpowiedzi na to pytanie. I nigdy jej nie poznamy. Nigdy tego nie zrozumiemy. Patrzymy na swoje życie i mówimy sobie: „Wszystko się ułoży. Jakoś to będzie”.


Chyba powoli się godzę z faktem, że go już nie ma i nie będzie, bo po co dalej okłamywać siebie i żyć w złudnym przekonaniu, że to nasz kolejny, chwilowy kryzys.


a podobno liczą się uczucia, nie kilometry.


Czekam cały czas w tym samym miejscu na to, że kiedyś przyjedziesz swoim czerwonym rumakiem i powiesz "przepraszam, zmieniłem się, teraz naprawdę", a potem udowodnisz mi, że właśnie dorosłeś.

I nagle uświadamiasz sobie, że On już nie wróci, a na Twoim sercu dalej wyryte jest jego imię.


Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.


Znów nie mogłam spać w nocy, obok zimna pościel. Czekałam do piątej, aż wrócisz i mnie dotkniesz.


chciałabym Ci napisać jak jest mi cholernie źle bez Ciebie. chciałabym Ci powiedzieć, że Cię potrzebuję, żebyś był na zawsze, a przede wszystkim był ze mną teraz obok mnie. żałuję, że to tylko marzenia. nie powinnam kochać, a jednak zdobyłeś moje serce. gratuluję, bo jest złamane.



Co by się nie działo, serce wie najlepiej .


Nie chcę popełnić znów tego samego błędu- zaufanie to chujowa sprawa. Możesz mnie dotykać, całować, ale tylko wtedy i tam gdzie ja chcę. I nigdy kurwa nie pytaj się czy jestem szczęśliwa, po prostu się nie pytaj. Nie zobaczysz mojej pustki, a ja nie powiem Ci prawdy.

 

 

 -----------------
Oj dawno mnie tu nie było. 
Wakacje niedługo. Nareszcie! 
Piosenka na dziś:
<Unforgiven> 


pisała: Pecia





piątek, 12 kwietnia 2013

` 79 - wiedziałeś przez co przeszłam, sadziłam ze Ty mnie zrozumiesz..


We live, as we dream - alone...


jesteś facetem, znajdziesz dziewczynę zgrabniejszą, bogatszą, piękniejszą..


Wszystko czego chciałam było Tobą


jesteś egoistą. szukałeś wzroku mojego, teraz go unikasz. szukałeś rozmów ze mną, a teraz uszy zamykasz..

'Są rzeczy, których nie chcę pamiętać, ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać'

codziennie sama siebie podziwiam, że wytrzymuję to wszystko.

To naprawdę bardzo boli, bo jeszcze kilka miesięcy temu mówiłeś, że nie wyobrażasz sobie żebyś mógł mnie zranić tak jak robił to każdy z moich poprzednich, a tymczasem zraniłeś mnie bardziej niż ktokolwiek inny. 

i skąd wiesz co siedzi we mnie dzisiaj? raz przeraźliwy krzyk raz cholernie głucha cisza

Uwielbiam gonić Cię wzrokiem, ukradkiem spoglądać co robisz i szybko zmieniać kierunek patrzenia, byś przypadkiem tego nie zauważył..

Marze o Tobie częściej, niż myślisz.

jesteś najsłodszym zakłopotaniem moich myśli

Chciałabym obudzić się w nocy, czuć Twój zapach, słyszeć Twój spokojny oddech, który delikatnie oplatałby się wokół mojej szyi. Chciałabym czuć swoją dłoń opartą o Twój idealny tors i chciałabym czuć bicie Twojego serca - Mojego serca

Będę szczęśliwa ponieważ miałam okazję spotkać Cię w moim życiu ...

weź mnie za rękę , na koniec świata zabierz mnie


I miss you, I need you 

nie wiem czy jeszcze potrafię kochać i może dlatego właśnie zostałem sam


Dlaczego, gdy coś Ci się nie uda, rezygnujesz? Twierdzisz, że nie masz szans, że nie widzisz już sensu, że to wszystko mija się z celem. Mówisz tak, bo przegrałeś. Bo ktoś widział Twoją porażkę. Bo coś ważnego przepadło. Nie powiodło się. Nie tym razem. Więc odpuszczasz. " Nie jestem w tym dobry " , " To nie dla mnie " - właśnie tak się usprawiedliwiasz, prawda? Nie poszło tak jak chciałeś, bo gdzieś musiałeś popełnić błąd. Coś było niedopracowane. O czymś zapomniałeś. Ale kto powiedział, że właśnie teraz masz się poddać? Kto powiedział, że masz odpuścić, że to nie dla Ciebie, że się nie nadajesz? Kto stwierdził, że to było niepotrzebne i najlepszym wyjściem jest zaszycie się w swoich czterech ścianach, by przeczekać własne rozczarowanie? Nie tędy droga. Chcesz być kimś? Działaj. Chcesz coś zyskać? Pracuj. Chcesz w końcu stanąć na podium? Żyj. Tak po prostu. Żyj - nie odgrywaj nieswojej roli.


Twierdzisz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie słyszysz co myślę.



wiedziałeś przez co przeszłam, sadziłam ze Ty mnie zrozumiesz..


Jeśli ktoś jest dla Ciebie ważny, to na zawsze taki pozostanie. Nie ważne ile bólu Ci przynosi.


Nie ma nic gorszego niż zawieść się na człowieku, wobec którego miałeś największe oczekiwania.


kiedyś wszyscy zaczynaliśmy jako nieznajomi .


W niektóre , samotne wieczory nie chcę niczego więcej , niż schować się pod kocem , zamknąć oczy i umrzeć..


Nie patrz w moje oczy. Oprócz łez nie zobaczysz w nich niczego interesującego. 


Chcę Cię kochać każdego dnia od nowa, każdego ranka, gdy mnie budzisz, każdego popołudnia, gdy wracasz, każdego wieczory, gdy leżysz, każdej nocy, gdy chrapiesz. Będę Cię kochać, pozwól się pokochać.


O, depresja! Witaj, dawno się nie widziałyśmy. Kawa, herbata czy od razu wódeczka?


Ścierałeś kurz z moich uczuć, by odżyły, a ja odkładałam nóż, którym miałam podciąć żyły.


Ludzie myślą, że doskonale sobie ze wszystkim radzę. To tylko pozory. Tak naprawdę wszystko mnie przerasta i boję się, że w końcu będzie na tyle trudno, że się poddam. Że nagle stwierdzę, że nie mam po co rano wstawać z łóżka.


Wierzę w to, że będziesz na zawsze.


-------------------------------
dobry. :)
jak jest? U mnie świetnie, pomijając fakt, że testy za tydzień.
Powinnam już spać, ale mi się nie chce.
Kończę. 
Papa :) 

pisała; peciaaa



czwartek, 14 lutego 2013

` 78 - wybieram najgorsze rozwiązania, no i co z tego ?



chyba się już odkochał, chyba już na zawsze.


I wiedz, że z Tobą pod prąd mogę iść, nawet stąd, przez tą autostradę życia. 


Jeśli chcesz być tylko na chwile, lepiej żeby nie było Cię wcale. 


Związek jest złożony z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie umieją liczyć . 


a co jeśli Czerwony Kapturek kochał wilka ? 


i po co to wszystko ?, jak za tydzień pewnie znów nie będziemy się znać . 


i z każdym dniem moja opinia że faceci to świnie wzrasta. 


czego wciąż mi brak,przecież wszystko mam 


chciałabym budzić sie przy twoim boku . 


chciałabym wiedzieć co myślisz , gdy jesteś obok mnie. 


w dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy. tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię. powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw. 


Oddajesz jej czas z nadzieją, że się zwróci, i zwraca Ci się, ale nad ranem po kłótni... 


Rozbijał moje związki do czasu gdy przyszła ona To wtedy doszło do mnie jak go nienawidzę Bo patrząc w jej oczy, widzę tam jego odbicie. 


Nie jest tak łatwo wyjść z czyjegoś życia. Spakować wszystkie wspomnienia i zapomnieć .  


Nie interesuj się moim życiem, bo może okazać się tak interesujące, że rozczarujesz się swoim. 


Lubię Go trochę bardziej niz przyjaciela. Nie nie przepraszam nie lubie Go. Ja Go kocham, kurwa! Ale nie jestem na tyle głupia zeby Mu to powiedziec i na zawsze stracić. Pocierpię w samotności 


To nie tak, że nie chcę pisać pierwsza, dzwonić, podbiegać z uśmiechem na twarzy. Chcę. Bardzo. Ale nie chcę, byś wiedział, że zależy mi tysiąckrotnie bardziej, niż Tobie 


I gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz – dla niego – rozebrać się jeszcze bardziej. 


wybieram najgorsze rozwiązania, no i co z tego ? 


pamiętasz mnie ? kiedyś ponoć znaczyłam dla Ciebie wszystko. 


Po co przejmować się jutrem? Jutra jeszcze nie ma.

----------------------------
hejoł <3
Jej, dzisiaj walentynki, kolejne walentynki które spędziałam sama... ;/
(Tęsknie...)
Jutro dzień singla, moje święto <3
dobra, życzę wszystkiego dobrego i dużo miłości na reszte dni w tym roku. 
papa Misiaczki :*






pisała: Pecia.

czwartek, 7 lutego 2013

` 77 Kocham Cię i będę Ci to powtarzała codziennie.


czeeeść misiaki :**






Dlaczego dla dobrych dziewczyn ideały to dupki?


pierdole nauke idę tańczyć


Odejdź, to potrafisz najlepiej.


dzień Naszego spotkania chciałabym zapisać wszędzie, gdzie się da, ozdobnymi jaskrawymi literami, a dzień Naszego rozstania bez skrupułów oddać na pastwę diabłu


Zraniona dusza ma wiele do powiedzenia, a tak często milczy.


To, że cały dzień się uśmiecham nie znaczy, że jest już okej i tak wieczorem zaleje mnie deszcz łez, wiem, że kiedy zrobi się ciemno już nie dam rady grać.


pamiętam ten dzień gdy stałam sama na balkonie patrząc w niebo, po cichu powtarzałam sobie : ' nie becz, jesteś twarda' a łzy zalewały mi całą twarz.


Płacz wieczorami dawał mi wspomnienia. Wspomnienia, do których mogłam wrócić jedynie myślami.


Jestem tak cholernie szczęśliwa, czując na sobie jego wciąż tak samo zakochane spojrzenie.


gdybyś tylko widział uśmiech na mojej twarzy, gdy zobaczyłam na wyświetlaczu komórki Twoje imię.


może i faceci są dziwni, ale nikt nie przytula tak, jak oni.









jeśli już kogoś masz, to kochaj Go tak, by móc powiedzieć swoim dzieciom ' i tak właśnie poznałam Waszego tatę .


gdyby dziwki zaczęły świecić, nasze miasto wyglądałoby jak Las Vegas.


Bo miłość jest wtedy, gdy najprzystojniejszy chłopak świata chce Cię pocałować,
a Ty odmawiasz, bo wiesz że Twoje usta należą do ukochanego. <3


życie nie jest iPodem na którym możesz słuchać swoich ulubionych piosenek.jest raczej radiem w którym musisz się cieszyć tym co akurat leci.


- Masz chłopaka? - Nie. - A podoba Ci się jakiś? - Tak. - A jak wygląda? - Tak jak Ty.


i wiesz co? najbardziej boli mnie to, że nie wykorzystałeś szansy. wolałeś powiedzieć "nie dam rady walczyć".









Wskazując palcem na jego serce powiedziała:" Za tego ... oddałabym życie".


I wiem,że jeśli spojrzę  Ci w oczy to nie będę mogła przestać o tobie myśleć.


Po tym wszytskim zobaczyłam jaki z Ciebie frajer!Żałuje , gdybym wtedy posłuchała innych nie musiałabym tyle cierpieć.


-Zmieniłeś się, to już nie ty! Pytam kurwa gdzie chłopak, którego tak bardzo kocham?

-Gdzie? Tam gdzie ta dziewczyna, którą JA kocham.


Wcale nie myślałam,że będzie prosto!


Jak dziś na Ciebie patrzyłam , serce biło mi coraz szybciej.


Bądź sobą, tylko CIEBIE pokocha, nie żadną udawaną plastikową barbie.


Przytulając Cię, moim największym marzeniem było zatrzymać czas i stać tak w objęciu z Tobą godzinami. ;*


Słuchaj mała nigdy się nie poddawaj, a osiągniesz cel. Po tym poznaje się mistrza.


gdzieś czytałam, że zwykła obecność i mały buziak uzdrawia.


Gdy On jest tuż obok mnie , czuje się bezpieczna...









on zrozumie swój błąd tylko wtedy , kiedy na prawdę odejdziesz ... i nigdy do niego nie wrócisz .


Jesteś natchnieniem na moje złe dni, humory. Gdy Cię tylko zobaczę od razu czuję się lepiej.


Kocham Cię i będę Ci to powtarzała codziennie.


pytam siebie , co mam zrobić , jak zachować się byś mógł przez chwilę przy mnie być


Wspomnienia są jak perły, mają w sobie coś z klejnotów i coś z łez..


-------- 

siema :D 

jak ferie ? 
u mnie spoczko :*
szkoda że się kończą już ;ccc


pisała : Oliwka :)