hej :*
chłopak
o którym marzyłam, o którym myślałam, którego kochałam, a z
którym nawet się nie przyjaźniłam, podszedł do mnie, przytulił
i powiedział że brakowało mu mnie po tych kilku dniach jego
nieobecności, miałam wrażenie że moje serce zaraz wyskoczy z
klatki, a w moich tęczówkach pojawią się serduszka. tak, fajny
sen był.
Chce
ciebie tu i teraz, zawsze i wszędzie skarbie
Doskonale
znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś,
czego się pragnie ponad wszystko na świecie...
Wiedziała
że ma wady , ale nie chciała o nich słyszeć
Tak,
zaczynam wątpić w jego uczucia do mnie. Przestaje wierzyć w jego
słowa, które wypowiada w moją stronę. Boję się, że odejdzie i
zada ten sam ból co wcześniej po raz kolejny - To pewnie jest
powód, przez który mu nie ufam. Nie jestem pewna, czy chce spędzić
ze mną przyszłość a wszystkie wspólne plany, to tylko kolejne
brednie. Czasami wydaje mi się, że momentami sam zadaje sobie
pytanie czy mnie kocha. Może to tylko mój cholerny lęk, który
powstał z obawy, że mam tylko jego ? Sama już nie wiem co myśleć..
Chciałabym jedynie mieć tą pieprzoną pewność, że kocha i
będzie zawsze, że nie jest jednym z tych dzielnicowych szczeniaków,
którym się znudzi i zapominają z czasem, że kiedykolwiek coś
było.
Weź
mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną aż się
zmęczę i spadnę.
"Rozumiał
ją w tej chwili doskonale. Rozumiał ją i tęsknił za nią. Chciał
być przy niej."
Próbowała
wcisnąć sobie łzy z powrotem do oczu..
To
ten kolejny dzień, w którym myślę nad sensem. Cieszę się, że
jeszcze czuje coś, bo to oznacza, że jestem.
Nie
to, że coś, ale masz uśmiech mojego przyszłego męża♥
niby
masz wyjebane, a serce Ci pęka każdego dnia na nowo.
nie
kocham Cię, jestem z Tobą, bo o to prosiłeś.
Może
i bym płakała, gdyby to nie wiązało się z rozmazanym makijażem.
Wpadła
w ten wiek, wiek problemów. i właśnie tak z dnia na dzień
wszystko coraz bardziej się komplikuje.
Cieszę
się , że znowu ktoś sprawił , że się uśmiecham.
Przyjaciel
to osoba od której nie wymagasz by Cię kochała,bo i tak Cię
kocha.Nie wymagasz by przy Tobie była, bo i tak przy Tobie jest.Nie
wymagasz, żeby z Tobą płakała,bo i tak płacze.nie wymagasz
zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. Przyjaciel to osoba,
która nigdy nie będzie chciała Cię zranić.Przyjaciel jest
bezinteresowny.
wychodząc
wieczorem na balkon wsunęłam do kieszeni nową, zafoliowaną
jeszcze paczkę naszych ulubionych niebieskich LM-ów. ostatni raz
zastanowiłam się, czy warto jest przekreślać kilka miesięcy
walki z nałogiem dla tej jednej chwili słabości, lecz już kilka
sekund później do moich nozdrzy dotarła delikatna woń dymu
unoszącą się razem z wiatrem ku górze. wówczas pozbawiona
wszelkich wątpliwości włożyłam papierosa do ust i zaciągnęłam
się nim po raz pierwszy. w chwili, gdy poczułam jego smak wszystkie
wspomnienia związane z Tobą wróciły, jakbym zwyczajnie oglądała
album ze zdjęciami, w którym opisany był każdy nasz dzień
spędzony razem. zamknąwszy oczy pozwoliłam rozpłakać się sobie
po raz pierwszy od momentu, gdy zwyczajnie odwróciliśmy się od
siebie plecami i udaliśmy każde w swoją stronę.
wypuściłam
pierwszą porcję dymu ze swoich płuc i poczułam Twój zapach,
dlatego szybko pozbyłam się kolejnej, co pozwoliło mi przypomnieć
sobie jak słodki smak miały Twoje wysuszone wargi. trzeci buch stał
się Twoim pewnym, opiekuńczym uściskiem, w którym tonęłam
zawsze, kiedy tylko tego potrzebowałam, a czwarty spokojnym i niskim
tonem Twojego głosu. z moich oczy płynęły kolejne łzy, nie byłam
już w stanie nad nimi zapanować. wyrzuciłam peta na posadzkę,
gasząc go podeszwą ulubionych kapci. bez wahania wyjęłam z paczki
kolejnego papierosa. chyba odnalazłam sposób na to, byś był
blisko mnie. nawet, jeśli miałby być zwykły wytwór mojej chorej,
spragnionej Ciebie wyobraźni.
Nie
myśl nad tym co będzie, żyj chwilą.
Wiadome...
Zawsze jak zaczynają się problemy, to Ciebie już nie ma
Nikogo
i tak nie obchodzi, co Cię boli, z czego się cieszysz, dlaczego
płaczesz.
Też
kiedyś spierdolę Ci życie kochanie.
okres
'żałoby po chłopaku' nie powinien być dłuższy, niż jeden dzień
i pół litra wódki ;)
Wiesz
czego żałuję ? Żałuję tylko tego, że już Ci nigdy nie spojrzę
w oczy i nie powiem tego, co tak naprawdę czuję..
Droga
do przyszłości w budowie
nigdy
nie przestałam Cię kochać. po prostu włożyłam tą miłość do
pudełka z napisem 'to, o czym trzeba zapomnieć'.
On
dostępny, ona dostępna . On nie napisze bo ją skrzywdził, mimo
tego że ją kocha . Ona nie napisze, bo myśli że on ma jej dość.
------------------------------
siema
co tam?
w piątek wakacje, nareszcie!! <3
a w niedziele na obóz z Kicią :D
więc dzisiaj moja ostatnia notka :D
następna napiszę po 18 lipca :d
miłych wakacji :*
muzyczka :
O Boże, boże, boże, Bożenko :D
jak mogłaś to robić z cyganem?
o boże boże boże Bożenko
W czym jestem od niego gorszy?
pisała; Peeecia :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz