tytuł . xd: `76 we can like many people , but we love just one.

siemaaaa :**

Kochać, to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje, po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień.

Bo nie da się kochać przez chwilę, kochać będzie się zawsze jakąś mała częścią siebie, nawet jeśli ta główna iskra zapalająca miłość - zgaśnie.

Za często chcemy tego czego nie możemy mieć. Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie może rujnuje nam życie, ale jeśli chodzi o pragnienia najbardziej cierpią Ci, którzy nie wiedzą czego chcą.

Idąc z Twoją ręką oplecioną wokół mojej talii, z uśmiechem na twarzy, który zaraża wszystkich mijających nas ludzi i z krótkim 'zależy mi', które obija się o uszy przez cały dzisiejszy dzień, - niczego już nie pragnę. mam przy sobie wszystko, cały swój świat - Ciebie

Z uśmiechem patrzyłam jak odchodzisz. Nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam.

Chce siedzieć z Tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę Ciebie. to Ty jesteś moją główną atrakcją.

Ogromna tęsknota, wspaniałe wspomnienia i przeolbrzymie pragnienie, by były one teraźniejszością. bez łez, na które nie ma już siły

I znikniesz, czy Ci się to podoba, czy nie. wymarzę Cię ze swojego serca. potrzebuję tylko czasu.

Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.

Gdybyśmy umieli tak kochać, jak umiemy nienawidzić.

gdyby kochał każdy centymetr twojego ciała, każdy milimetr duszy, każde uderzenie serca, nie odszedłby.

Niezwykłość Twoich ramion polega na tym, że tylko ja tak idealnie do nich pasuję.

Pamietam ten moment, kiedy trzymajac Cie za reke wpatrywalam sie w Twoje oczy, a nasze usta dzielily od siebie tylko milimetry.

Przytulił mnie, nie wiem jak długo trwała ta magiczna chwila, ale jestem święcie przekonana, że mogłabym tak umrzeć.

przyjaciele ; nie zastąpiona banda debili , którzy co dzień dają kolejną pierdoloną nadzieję że jednak da się żyć .

w oczach trzymam prawdę, tylko spójrz!

milczymy by nie pogorszyć sprawy. tracimy szansę nic nie mówiąc.

Nigdy nie przypuszczałabym , że jeden człowiek uzależnia się od drugiego ,tak szybko, nie wyobrażalnie mocno.

Wielu facetów mi się podoba. Kilkunastu mnie kręci. Na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. Jednak kocham tylko jednego, który niczym się nie wyróżnia, lesz dla mnie jest idealny.

Nie jestem idealna , popełniam błędy , krzywdzę ludzi , ale kiedy mówię " przepraszam '' lub '' kocham '' mówię serio , a nie ku*wa na niby.

Gwiazdy nie muszą już spadać, czterolistne koniczynki mogą zwiędnąć, konie zachować swoje podkowy, a porcelanowe słonie opuścić trąby. Mam już swoje szczęście.

I nagle świat zaczął ode mnie wymagać bycia kimś innym niż dotychczas.

Pytasz, czy moje oczy mogą kłamać. One mogą wszystko kotku...

przyjdź do mnie w nocy, weź ze sobą swoje serce, będę najszczęśliwszą osobą na świecie.

przez chwilę niech będzie pięknie przez moment splecione ręce.

bądź sobą, a nie tanią, pospolitą, wyuzdaną wersją szmaty, bo tych egzemplarzy są miliony na półkach.

Prowadzi mnie nadzieja. To ona pomaga mi przetrwać dzień, a zwłaszcza noc.

Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, to nie można zamknąć myśli.