sobota, 25 sierpnia 2012

` 55 - Mam wrażenie, że wszystko co minęło, powraca..




Nadchodzi moment, gdy zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz być, jak ludzie, którzy Cię otaczają.


I wciąż czuję ból, który muszę znosić.


Brak Twoich oczu,brak Twojego uśmiechu, brak Twojego zapachu, brak Twojego dotyku, brak mi Ciebie kurwa!


Nie tęsknisz do końca za Nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym, by ktoś zapytał jak Ci minął dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Przytakujesz, prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym, by być komuś potrzebna, za tym by Twoja osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Też za tym tęsknie.


siedząc samotnie w domu, zaczęła zastanawiać się nad tym, co jest na prawdę ważne . zaczęła płakać . nie dlatego, że tęskniła . nie dlatego, że jej było smutno . nie dlatego, że jej czegoś brakowało . płakała, bo nie wiedziała na kim jej teraz zależy, nie widziała sensu bycia .


Założę się, że nie pamiętasz połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę.


czasem mam wrażenie ,że byłoby dla Ciebie lepiej gdyby mnie nie było na tym świecie


Możesz odejść, lecz zanim to zrobisz mógłbyś wpaść i wypić ze mną kawę. Może podałbyś prawdziwy powód dla którego odchodzisz. Wytłumaczyłbyś mi co do Ciebie czuję, i podał mi mój ulubiony kubek, bo stoi na najwyższej półce i nie mogę go dosięgnąć. Zabrałbyś wszystkie swoje rzeczy, i pousuwał nasze zdjęcia z mieszkania, bo ja nie mam na to siły. Pewnie mówiłbyś mi te wszystkie miłe słowa, które mówią ludzie gdy odchodzą od kogoś, kogo zranili. Potem odprowadziłabym Cię do drzwi, a Ty z poczucia winy byś mnie przytulił i mówił, że dam sobie radę. Wyszedłbyś, zabierając wszystko co swoje włącznie z moim sercem, a ja zamknęłabym drzwi na klucz. Rano pewnie znowu obudziłabym się ze zrujnowaną psychiką, popielistym smutkiem i głęboką depresją, lecz tym razem bez serca i nienawiści. Przez następne miesiące nasycałabym się faktem, że miałeś odwagę by tu przyjść, i przez ten fakt utrzymywałabym się przy życiu. Więc przyjdź, proszę, nie pozwól mi umrzeć bez ostatniego pożegnania.


Kilometry problemów, sto powodów by odejść, znalazłam jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie.


A szczęście? Gdzie się one podziało? Znikło? Uciekło? Wraz z latami? To chore.


mogłabym być najlepsza, ale mi się nie chce.


Mam wrażenie, że wszystko co minęło, powraca.. 


Okropne uczucie, kiedy wiesz, że to wszystko może niedługo się skończyć. Bo nie wszystko jest tak zajebiście idealne.


Czuję się zagubiona. Wszędzie coś się dzieje, tylko ja stoję w miejscu. Coś nie pozwala mi ruszyć do przodu. Strach czy może przeszłość. Czuję, że to coś innego..


Zgubiłam się, dzięki ludziom którzy stworzyli z mojego życia niezły labirynt.


W przeciwieństwie do Ciebie, nie rezygnuję z tego co dla mnie najważniejsze .


Tak, daj mi nadzieję, a potem odejdź bez słowa. Proste, łatwe, częste. Jutro to ja bedę płakać, ale po pewnym czasie role się odwrócą 


Bo najważniejsze to kochać, szanować i być z dziewczyną bez względu na to co mówią i robią twoi koledzy ogarniasz?


Nie całuj gdy nie kochasz, Nie mów "kocham", kiedy kłamiesz. Gdy odejdziesz, ten ktoś szlocha I nie wiesz, jak mu serce łamiesz.


-Znów płaczesz ? - Nie, tylko coś mi wpadło do oka - Mówisz tak za każdym razem ... - Lepsze to niż przyznać, że jestem słaba ...


Może po prostu pozwólmy sobie na to szczęście? Pod jakąkolwiek postacią, pozwólmy sobie poczuć zapach radości. Wstańcie któregoś dnia w te wakacje o 4 rano i obejrzyjcie na własne oczy wschód Słońca. Weźcie ze sobą przyjaciela i potrzymajcie go w milczeniu za rękę. Zróbcie sami ciastka, włóżcie je w pudełeczko, które przewiążecie wstążką i wręczcie komuś bez okazji. Cieszcie się każdą głupotą. Gdy nauczycie się zauważać ile magii kryje się w zwykłej codzienności, naprawdę staniecie się szczęśliwymi ludźmi.


"Obiecaj mi, że kiedyś odnajdziemy szczęście, a wszystkie złe wspomnienia zamienimy na lepsze. Choć wiele się zdarzyło, wiem, że stać nas na więcej. Ja wciąż mam nadzieję i czekam".



--------------------------
Siemanko :)
Jak tam? 
U mnie na luzie. Koniec wakacji ;/ 
I szkoła. 



Boże, jak mi sie nie chce ; O

Muzyczka:



pisała; Pecia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz